pozdrawiam-grace
 

POLUBIĆ SIĘ...

 

 

 

    Niewątpliwie czas wakacji bywa czasem niezwykle wesołym, nieskomplikowanym, cudownie beztroskim i twórczym. Podczas urokliwego spływy kajakami równie cudowną, co zjawiskową Krutynią rozkoszowaliśmy się niesamowicie pięknymi widokami zielonych drzew, przezroczystej pełnej pomarańczowych rybek wody. Niewybredne żarty na temat umiejętności wioślarski naszych kompanów z kajaka obok stanowiły pożywkę dla naszego wyrafinowanego poczucia humoru, o czym z resztą będzie w innym miejscu, ale warto wspomnieć, że zygzaki to dobre określenie dla sposobu płynięcia jednego z naszych kajaków. I oto w takich pięknych okolicznościach przyrody powstała definicja lewej ręki stworzona przez jakże kreatywnego i twórczego przyjaciela. Kiedy po kolejnej niefortunnym parkowaniu w szuwarach z ust kajakarza kreatywnego padł rozkaz: - Wiosłuj w lewo! Niczym nie zrażona dziewczyna pyta: -A która to lewa? Ponieważ sytuacja wymagała szybkiej, błyskotliwej acz rozsądnej odpowiedzi nasz twórca definicji po kilku stęknięciach świadczących o wysokich obrotach trybików i szarych komórek odpowiada : No to jest ta...to jest hmm... ta...to jest ta... , która się nie brandzlujesz....
   I myślę, że żaden, ale to żaden umysł twórczy nie jest w stanie stworzyć bardziej treściwej, pełnej i trafnej definicji lewej ręki.

Wiem co Was nurtuje, zastawiacie się jak jest definicja prawej ręki:)
 

« powrót 2015-09-12
Archiwum:         
książka

© Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, udostępnianie całości lub fragmentów bez zgody autora zabronione.